piątek, 21 października 2011

Jak powstaje whisky?



Destylat słodu jęczmiennego i innych zbóż, pochodzący z terenów Szkocji, który przynajmniej przez 3 lata leżakował w dębowych beczkach. W jej skład jest ściśle określony. Prawdziwa whisky składa się tylko z wody, jęczmienia i drożdży. Skąd więc bierze się jej ogromne zróżnicowanie?
Wszystko zależy od rodzaju składników i ich jakości. Najważniejszy jest jęczmień. Nie istnieją przepisy regulujące miejsce, z którego ma pochodzić ten gatunek zboża, ale bardzo ważne są jego parametry takie jak wilgotność i zawartość skrobi, od której zależy późniejsza moc alkoholu.
Drugim składnikiem, posiadającym ogromne znaczenie jest woda. Powinna być jak najlepszej jakości, gdyż jej zadanie polega na wydobywaniu smaku whisky. Woda musi być czerpana z górskiego potoku i być bardzo czysta. Każda destylarnia czerpie z innego źródła, dlatego każda marka whisky smakuje inaczej – skład chemiczny wody ma niebagatelny wpływ na jej walory smakowe.
Nie można lekceważyć znaczenia drożdży. Setki lat temu nie wspomagano produkcji drożdżami, gdyż poprzez wystawienie beczek na świeże powietrze, drożdże naturalnie występujące w atmosferze samoczynnie przenikały do słodu, który powoli fermentował tworząc zacier. Dziś, producenci używają specjalnych drożdży piekarskich. Istnieje wiele przeróżnych szczepów drożdży, a każde z nich wpływa na fermentację w inny sposób. Destylarnie pilnie strzegą nazw swoich szczepów i przechowują kolonie drożdży w różnych miejscach. W przypadku zniszczenia jednej kolonii, producent sięga po inną, taką samą w składzie – dzięki temu zapewnia sobie ciągłość produkcji.
Zasadniczo whisky powstaje w pięciu etapach: słodowanie, zacieranie, destylacja, leżakowanie, butelkowanie. Słodowanie polega na moczeniu ziarna po to, żeby wykiełkowało. Wtedy uwalniane są monocukry i enzymy, które umożliwiają późniejszą reakcję chemiczną z cukrem i prowadzą do fermentacji. Ale zanim to się stanie ziarno musi zostać wysuszone. Jeżeli suszy się je nad dymem torfowym, to uzyskuje niepowtarzalny, lekko cierpki aromat. Zacieranie polega na zmielenia ziarna, ale tylko do pewnego stopnia i dolewanie gorącej wody w celu rozpuszczenia cukrów – powstaje brzeczka. Natomiast w kadziach fermentacyjnych do brzeczki dodaje się drożdży, które fermentują około dwa dni. W efekcie powstaje słaby alkohol podobny do piwa.
Filarem procesu produkcyjnego jest destylacja. Kluczowe znaczenie ma na tym etapie wielkość i kształt alembików, czyli specjalnie skonstruowanych dużych zbiorników o szerokim dnie i wąskiej szyjce. Destylacja polega na rozdzielaniu składników cieczy z wykorzystaniem różnic w temperaturze wrzenia. Alkohol wrze już w temperaturze 78,4 stopni Celsjusza, dlatego jego opary skraplają się na szyjce alembiku. Pierwsza destylacja daje alkohol o słabej mocy – około 20 %, natomiast druga – nawet 96%. Destylat jest rozcieńczany wodą zdemineralizowaną do około 60%.
Wtedy nadchodzi czas na leżakowanie w beczkach, najczęściej dębowych, nigdy nowych, zawsze używanych już wcześniej do przechowywania burbonu, cherry lub innych alkoholi. Leżakowanie musi trwać minimum dwa lata (w przypadku whiskey amerykańskiej) lub 3 lata (whisky szkocka). Oczywiście, może trwać znacznie dłużej, nawet 50 lat – wtedy jej wartość rośnie. To właśnie w czasie leżakowania alkohol zyskuje niepowtarzalny aromat, zależny od rodzaju beczki oraz otoczenia, w jakim jest przechowywane. Jednakże traci nieznacznie na mocy – około 1% alkoholu na rok. Ostatnim etapem jest butelkowanie. Standardowe butelki mają pojemność 0,7 litra w Unii Europejskiej i 0,75 w Stanach Zjednoczonych. Zdarzają się także mniejsze butelki okolicznościowe. Teraz ten luksusowy towar już tylko czeka na dystrybucję. Do najbardziej znanych marek whisky należą szkockie: Johnnie Walker, Teacher's, Chivas Regal, The Balvenie,Ballantines, Grant's.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 17 października 2011

Rodzaje whisky


Ogólnie uważa się, że są dwie główne klasyfikacje whisky. Jest whisky szkocka i irlandzka whiskey. Oczywiście każdy Szkot i każdy Irlandczyk uważa, że trunek z jego kraju jest najlepszy. Jeśli jednak zagłębić się dalej, to nie jest to jedyna i finalna klasyfikacja.
Zacznijmy jednak od porównania dwóch głównych rodzajów. Nie bez znaczenia jest tu pisownia. Mamy whisky i whiskey. Whisky jest produkowana w Szkocji, a whiskey w Irlandii i w Stanach Zjednoczonych. Nie jest to jednak jednoznaczne. Whisky jest również produkowana w Kanadzie, ale tamtejsi producenci dodają inne źródła cukru do fermentacji, są to na przykład cukry owocowe. Jest jeszcze whisky japońskie, które ostatnimi czasy bije rekordy popularności.
Wracając do whiskey. Nazwa ta jest po prostu zniekształceniem wymowy irlandzkiej uisge beatha oznaczającej życiodajnej wody. Wymowa ta przechodziła przez różne stadia, uisge i uisky.
Zarówno Szkoci, jak i Irlandczycy uważają, że to właśnie oni wynaleźli whisky i że to oni wiodą prym w tej branży. Należy jednak zauważyć, że szkocka od irlandzkiej różnią się ilością destylacji. Irlandczycy robią to trzykrotnie, a oszczędni Szkoci tylko dwa razy. Irlandczycy nie dodaję również torfu w trakcie suszenia słodu jęczmiennego. I właśnie dlatego irlandzka whiskey ma łagodniejszy smak, bardziej zaokrąglony, w przeciwieństwie do ostrego szkockiego smaku. Irlandzkie whiskey też nadają się bardziej do kaw i są dobrą bazą do tworzenia likierów, takich jak Baileys. Te najbardziej znane marki to Jameson, Tullamore Dew, Bushmill i inne.
Jeśli mowa o szkockiej whisky, to dzieli się ona na pięć głównych rodzajów. Mamy Single Mal Whisky (jest to whisky słodowa), Single Cask Whisky (słodowa z pojedynczej beczki), Vatted Whisky (mieszana słodowa), Blended Whisky (mieszana) i Grain Whisky (zbożowa). Najpopularniejsze szkockie whisky to Johny Walker, Ballantines, Chivas Regal i inne.
Warto również wspomnieć o amerykańskiej whisky, która dotarła do Stanów razem z emigrantami. Okazało się, że tamtejszy klimat sprzyja produkcji. Ten trunek dzieli się na sześć rodzajów. Są to Bourbon Whisky (Bourbon), Tennessee Whisky (i tu najpopularniejszy Jack Daniel's), Rye Whisky (żytnia), Wheat Whisky (pszeniczna), Corn Whisky (kukurydziana) i Blended American Whisky (mieszana).
Jak widać, rodzajów whisky jest naprawdę wiele, nie można mówić wyłącznie o dwóch rodzajach, bo mimo iż pozostałe z nich wynikają, to sprawiają, że dzięki nim mamy dziś wiele różnych smaków, którymi chętnie się delektujemy.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Whisky i jej tajemnica




W naszym życiu coraz większe znaczenie odgrywa alkohol, który pojawia się w wielu sytuacjach życiowych. Jest on sposobem na dobrą zabawę dla dodania sobie odwagi. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się whisky i inne szlachetne napoje alkoholowe.
whiskyCzęsto nie potrafimy bawić się bez alkoholu, a tradycyjne trunki przestały nas już pociągać i dlatego staramy się w jak największym stopniu umożliwić sobie spożywanie jak najwyższego gatunku alkoholi. Whisky według pierwszych doniesień produkowana była w Irlandii, gdzie mnisi produkowali ją, jako środek przedłużający życie. Obecnie oprócz irlandzkiej możemy spotkać również wersje szkocką, amerykańską czy japońską.
Każdy kraj stara się w jak największym stopniu sprostać wymaganiom rynku i zaproponować najlepszy i najbardziej perfekcyjny trunek. Dzięki temu możemy cieszyć się wspaniałościami, jakie daje nam taki alkohol. Obecnie powstają już nawet szklaneczki, w których możemy spożywać ten szlachetny trunek. Whisky jest również traktowana, jako jeden z bardziej ekskluzywnych prezentów i dlatego przeważnie, jeśli nie wiemy, co kupić w prezencie to decydujemy się na zakup takiego właśnie alkoholu. W Polsce jest to alkohol od niedawna stosowany na tak szeroką skalę, gdyż dotychczas był zbyt drogi, żeby można sobie było na niego pozwolić. Obecnie już coraz więcej ludzi w swoim barku posiada wiele gatunków whisky, co sprawia, że czujemy się lepiej mogąc gości poczęstować tak wspaniałym alkoholem.
Produkcja tego napoju wysokoprocentowego jest niezwykle skrupulatna i dlatego jest to tak drogi napój. Powstaje on w wyniku destylacji zacieru ze zboża, po czym dojrzewa w drewnianych, najczęściej dębowych beczkach. W zależności od gatunku produkowana jest najczęściej z jęczmienia, ale również z kukurydzy, żyta i pszenicy. Obecnie whisky produkowana jest również w Polsce przez wielką korporację alkoholową i sprzedaje się ze wspaniałym skutkiem.
Wielu ludzi w tym napoju wyskokowym zauważa ogromny potencjał, a jego delikatność daje nam możliwość skosztowania wspaniałości, jakie może nam dać alkohol. W zależności od gatunku, whisky powinno leżakować w beczkach, co najmniej dwa, a nawet trzy lata, aby uzyskało idealny smak i bukiet, który jest dewizą tego alkoholu. Obecnie już coraz więcej osób ma możliwość skosztować whisky, gdyż jest ona znacznie bardziej przystępna niż dawniej, a jej cena jest niższa w porównaniu z poprzednimi latami. Jest to alkohol dla koneserów, którzy znają się na jakości takich napojów i potrafią docenić jego smak. Ogromny wysiłek, jaki wkładany jest w proces produkcji tego trunku opłaci się, gdyż jest to jeden z lepszych i bardziej eleganckich alkoholi, który dodatkowo posiada odpowiednią butelkę, najczęściej dekoracyjną, która zachwyca widokiem. Wspaniała oprawa tego trunku, estetyka przygotowania oraz smak składają się w jedną całość, która ma za zadanie skusić wielbicieli dobrych trunków. Jeśli taki alkohol pojawia się na przyjęciu to jest to oznaczenie prestiżu pana domu oraz jego elegancji i kunsztu, z jakim podchodzi do serwowania alkoholi.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ile kalorii ma alkohol?




Wbrew pozorom alkohol zawiera bardzo dużą ilość kalorii. Dowodów na to daleko szukać nie trzeba. Właściwie gdyby się postarać to od dobrze rozwiniętego mięśnia piwnego można się nawet odbić.
Wiele osób twierdzi, że tylko piwo jest tuczące, tymczasem prawda wygląda całkowicie inaczej.

W zestawieniu z cukrem alkohol wypada dużo gorzej. Mililitr czystego spirytusu zawiera 7 kcal, podczas gdy cukier i białko tylko 4 gramy. W półlitrowym kuflu jasnego piwie znajdziemy 240 kcal, a w zaledwie jednym 50-mililitrowym kieliszku wódki aż 110kcal. Wino również nie wypada zbyt dobrze – w jednym kieliszku znajduje się co najmniej 70 kcal.

Sam alkohol zapewnia pijącym dużą dawką kalorii, przy czym smutna prawda jest taka, że alkoholu nigdy nie pije się czystego. Wódkę większość osób przepija albo robi sobie drinka. Słodkie soki i napoje gazowane, które do tego służą są przepełnione cukrami. A to jeszcze nie koniec... przecież dobra impreza nie może się odbyć bez zagryzek i przekąsek. Na stołach nie brakuje słonych paluszków, chipsów, a w sezonie letnim grillowanych mięs. Po całonocnej libacji najedzony i wypity osobnik kładzie się do łóżka i pozwala kaloriom na dobre zadowolić się w organizmie.

Co w takim razie robić by ograniczyć picie? Wiadomo przecież, że rzadko ktoś przestaje pić po jednym kieliszku wódki, kuflu piwa czy lampce wina. Najbardziej kaloryczne i najsmaczniejsze są koktajle, dobrym sposobem na ograniczenie spożycia będzie więc delikatne popsucie smaku. Fanom mocnych drinków proponujemy zamawianie w barze czystego alkoholu z lodem. W ten sposób można uniknąć kalorii zawartych w sokach oraz ograniczyć ilość wypitych drinków. Mocniejszy i mniej smaczny gwarantuje, że będzie pity dłużej i co ważne nie będzie tak zdradliwy jak słodki i pyszny koktajl.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jaki alkohol najlepszy?

Oczywiście nie da się jednoznacznie stwierdzić, jaki alkohol jest najlepszy, ponieważ wszystko zależy od upodobań osoby pijącej oraz od sytuacji, w której alkohol się spożywa. Są jednak sytuacje, w których niejako typ alkoholu jest wymuszony lub przynajmniej zalecany.
Mam tu na myśli takie sytuacje, jak wieczory panieńskie i kawalerskie, urodziny i imieniny cioci i babci, randkę, eleganckie spotkanie biznesowe itp. Można by tak wymieniać, ale sami doskonale wiecie, że czasem nie da się jednoznacznie określić, jaki alkohol powinno się pić, a raczej sączyć, w jakiej sytuacji.
Zajmę się dziś ogólnym ustaleniem tego, co powinno się pić. Zacznijmy od urodziny cioci Gieni, która jest już dość wiekową i konserwatywną kobietą. Jeśli i Ty jesteś kobietą, to pod żadnym pozorem nie wolno Ci pić wódki. Ciocia Gienia pomyśli, że jesteś zdemoralizowana i takie zachowanie nie wypada młodej damie. Jeśli natomiast jesteś mężczyzną – napij się kieliszka czystej wódki. Nie pij drinka, bo ciocia może Cię źle ocenić. Widujesz ją raz do roku, więc przecież możesz się poświęcić.
Jeśli natomiast, Twoja firma organizuje spotkanie biznesowe, pamiętaj, że powinieneś się na nim czuć tak, jakbyś był w pracy. Jeśli będzie poczęstunek alkoholowy, nie traktuj tego tak poważnie. W pracy przecież nie pijesz. Jedyne, na co możesz się zdobyć, to kieliszek wina, który będziesz sączyć przez pół wieczoru. Nikt nie chce przecież rozmawiać z kimś, kto wypił za dużo. Zwłaszcza jeśli chodzi o rozmowy biznesowe. Ostateczną ewentualnością będzie , którego również powinieneś sączyć przez dłuższy czas. Nada Ci on jednak elegancji i gracji.
Jeśli wybierasz się na randkę, nieważne, po której stronie stoisz i czy jesteś mężczyzną czy kobietą. Musisz zachować twarz. Rozumiem, że chcesz się ośmielić, bo pierwsze randki nigdy nie należą do prostych i najczęściej są stresujące. Dlatego właśnie zamów drinka lub właśnie szklaneczkę whisky. To powinno Cię ośmielić i sprawić, że rozmowa się rozkręci. Nie przesadzaj z alkoholem, chcesz przecież wszystko pamiętać i pod żadnym pozorem nie chcesz się kompromitować.Jeśli wybierasz się na wieczór panieński lub kawalerski, musisz się dostosować do tego, jaki alkohol będzie spożywał pan młody lub będzie piła panna młoda – wiadomo – mieszać nie wolno, więc trzeba się zdecydować na jeden typ alkoholu. Pamiętaj o tym, że to oni są gwiazdami wieczoru, więc musisz wziąć pod uwagę ich zdanie. Nieważne czy to Ty organizujesz tę imprezę, czy jesteś tylko gościem.Wszelkie komplikacje kończą się w przypadku pójścia na typową imprezę lub na mecz do kumpla. Wtedy możesz do woli pić to, co chcesz. Koledzy Cię znają i nie musisz na nich robić dobrego wrażenia. Na pewno wybaczą wszelkie gafy słowne, a nawet nieporozumienia. Pamiętaj jednak, żeby nie przesadzać. Alkohol w zbyt dużych ilościach jest niebezpieczny nie tylko dla Twojego organizmu.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl